| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
| 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
| 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
| 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
| 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
tak sobie wczoraj hasałam w harringtonce Władzia i doszłam do wniosku że jednak...jednak musze sie w takie cudo zaopatrzyc i nie ma bata... przecie to taaaaaakie ładne i w ogóle...więc moze ktos ma namiary na jakąs w miare tania...bo niestety 300 za nową z lonsdale to za duzo jak na kieszeń poxa...niestety...
...a to takie ładne jest...
wreszcie internet...wreszcie można obcowac ze ŚWIATEM hehe a za oknem deszcz pada i jest brzydko bardzo...niestety, ale co ta piątek dziś i trzeba sobie znaleźć zajęcie jakieś :D kult w spodku gra...moze cos słychac bedzie, w sumie jeszcze nigdy nie stałam pod spodkiem jak był koncert jakiś
a zarobiłam sobie dziś 20 zeta niby nie duzo ale zawsze coś hehe
...z asią i krzysiem po paru piwach ispiewac piosenki hehe i zawsze jest tak miło i sie czuje więź miedzyludzką....a tak dawno nic razem nie robilismy...a potem jakis koles w nocnym któremu się agresor włączył...hehe dlaczego ci ludzie zawsze mają wonty do kolesi a z kobietami nie chcą się bić?? jak ja nie lubie tych kozaczacych przed swymi tępymi laskami szpaneró z żelem na włosach...
a dziś...dziś jest dziś i znowu nic sie nie dzieje...do czasu
moja nowa notka ogranicza się do tego ze jest i jest nowa a przynajmniej nowsza od poprzedniej... o!