Komentarze: 5
wienc swienta idom...a ja nawet nie szajbenwaszen... ale dobrze... plusy mieszkania z mamom ;) ztego zawieszania blogachyba nic nie wyszło hehe jak mam chęc to pisze a jak nie to NIE i tyle...
chyba poraz setny wdniu tym slysze wydzierajoncom sie antene...ehhh jaka faza babki wpankowych kapelach to jestjednak to :)
tylko darowac sobie nie mogeże kliniki nie widziałam...ehhh jakby grali na koncu...a tu dupaaa a przeciez na jakies hepised włazić nie bendem....
noo nic... 9tego komety w miescie
i jeszcze jedno...ciepło jest...dzieci wychodzom z bloków na trawe...jabole pić :D ehhh ludzie sie starzejomale wino dalej jest dobre...
och jak ja lubie wystukiwac tebezładne i pustemyśli w ledwo działajoncom klawiature gdzie w spacje trzeba rombać mocno a o szifcie lewym mogem zapomniec...podoba mi sie to...
tak jak podoba mi siemój nowykawałek metalu wciele hehe