Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
28 |
29 |
30 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09
|
10 |
11 |
12
|
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27
|
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
Archiwum grudzień 2005
resztki orzechów mam...w ogóle to cały czas jem..
swieta na szczęściu juz były ale ja jem...już kolejne spodnie ciasne ale trudno...
nie szkodzi przeciez ze niedługo i drzwi bendom zamałymi...
a pod choinkom fajnie było i kolorowo ;) i adaś sie z trombika cieszył
baaardzo i było miło i jedzenie...
a teraz pozmywać ide... troche ruchu sie przyda o!
skoro tak to widocznie jesteś lepszym człowiekiem niż ja...
kurwa jaki sie człowiek sentymentalny na stare lata robi...
a ostatnio tej piosenki moge słuchac setki razy dziennie i jakoś tak mnie smut przy niej łąpie...strejdż nie ma co
a teraz z zupełnie innej beczki ;)
sezon swiąteczny prawie rozpoczety...nauce juz teraz zaczynam mówić swoje stanowcze NIE!
męczy mnie wszystko... a na swieta bym troche spokoju i skrzynke piwa chciała
"Can you judge a man,
By the way he wears his hair?
Can you read his mind,
By the clothes that he wears?..."
nie chce mi sie pisać ostatnio...
w ogóle to nie mam o czym pisać...
zycie studenckie bardzo nudne...ogranicza sie do siedzenia nad książkami...
i jeszcze to gupie prawo jazdy ;/ ehhh po co ja w ogółe na to szłam;/
a teraz już świeta bendom i prezenty kupować...tylko co i za co :>