wrz 25 2004

lubie noca chodzić parkiem...


Komentarze: 9

...z asią i krzysiem po paru piwach ispiewac piosenki hehe i zawsze jest tak miło i sie czuje więź miedzyludzką....a tak dawno nic razem nie robilismy...a potem jakis koles w nocnym któremu się agresor włączył...hehe dlaczego ci ludzie zawsze mają wonty do kolesi a z kobietami nie chcą się bić?? jak ja nie lubie tych kozaczacych przed swymi tępymi laskami szpaneró z żelem na włosach...

a dziś...dziś jest dziś i znowu nic sie nie dzieje...do czasu

 

poxik : :
Adzikowa
08 października 2004, 13:07
.. You know what I mean!!
08 października 2004, 13:06
Kurde by sie juz mogło coś nowego pojawić!!
Adzikson
08 października 2004, 13:06
.. bo mi sie już mierznie komentować non toper tą samą notke!!
29 września 2004, 18:57
* \"Którzy kiedys byli zupełnie inni\" mała poprawka :)
29 września 2004, 18:55
Nikt (normalny) nie lubi tych żelowych ciuli, którzy nie potrafią normalnie rozmawiać. Najgorzej jak sie okazuje że to są twoi koledzy z gimnazjum, z którymi kiedys byli zupełnie inni :(
Dzino
28 września 2004, 15:15
A ja lubie nocą chodzić miasteeem miasto nocą jest ciekawsze buehe.. Kto tego nie zna? ;))
28 września 2004, 10:15
Też tak lubię sobie lazić. W nocy park jest mój.
sueSKA
27 września 2004, 01:11
tak :) stanowczo spiewnie z ludzmi jakrze przyjaznymi zawsze fajne jest ja na ten przyklad z nie karzdym spiewam bo sie wstydze jako ze moj spiew to aielskoslowiczy nie jest... pozdOI!
ablaze
26 września 2004, 11:53
jak nie dziś, to jutro :>, śpiewać każdy lubi, a żelowce kobit nie doceniają..:/

Dodaj komentarz