Archiwum 24 sierpnia 2004


sie 24 2004 no i co można...
Komentarze: 3

robić na naszym osiedlu...pic?? chyba tak...no i znów miałam iść z krzysiem na pifo...tak na pifo...a to co jabol...dziwne...(po chuj ja tekie rzeczy pisze) wypiło sie litra i tylko lekka bania...

ale fajnie...to jest fakt że krzys jest jak brat...qrde jak ja sie ciesze że go znam :D:D:D

heh a słucham zbeera teraz ( płyta "tam gdzie knczy sie ulica" i musze powiedzieć ze texty maja jakoś tak bardziej inteligentne niz na poprzedniej...

no a krzys mi mówi ze ja WYGLĄDAM  (absurd) jak skinhead girl...no przeciez ja dopiero zapuszczam grzywkw ( hahahahahahahahahahahah)

no i pojade sobie jutro złapać ostatnie dni wakacji...

OFICJALNIE DZIĘKI CI KOMPUPA ZA CLOCKWORK ;)

 

poxik : :