wróciłam i uciekam...
Komentarze: 3
Mazury były suuuuuuuuuuuuper :D !!!!!!! a teraz wyprawa do Kostrzyna i Warszawy...
a w domu mały remont był - komputer stoi przy innej ścianie i troszke układ mebli sie zmienił ...i tak sobie siedze i jest juz ciemno (bo ja nie zaswiecam swiatła zazwyczaj) i mam wrażenie ze nie jestem u siebie w domu...po całej nocy w pociągu różne ma sie schizy...chociaz musze przyznac że do spania wygodniejszy jest ten korytarzyk niz miejsce w przedziale...
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ziewam i chyba spać mi sie chce...
kumpel mi dał linka do całkiem fajnej stronki o Czarnobylu ==>klik<==
Dodaj komentarz