niewyżyta to artycha....
Komentarze: 2
w ogóle w dobrej formie chyba jestem...liter jabola wypiłam i nie zygałam co prawda kac dzisiaj był ale i tak w stanie byłam się na chemii skupić... tylko mnie zastanawia jedna rzecz...czemu wysiedliśmy wczoraj na lipinach:>??
ale w sumie nie ważne...liczy się tylko władek! bueheehehehehehhehe
Dodaj komentarz