wrz 02 2004

Ben Sherman i H&M


Komentarze: 2

hmmmmm fajny dzień jak do tej pory...znowu sie wybrałam do "sklepu odiezowego" (do chyba jakies uzaleznienie - ale jak sie jaboli juz nie pije...) i tak szperam sobie po lumpie na tałzenie i co znajduje ha prawdziwa koszule Bena Shermana...myślałam że padne...kto by sie spodziewał...choc za duza i meska mówie biore...nie na codzień kupuje sie shermana za dyche...

jeszcze upatrzyłam sobie bluzeczke i sweterek heh i jak sie okazało z H&M...hehe dziwne to zapłaciłam 15 zeta za 3 firmowe ubrania w całkiem dobrym stanie...

jak ja kocham nasze lumpexy

no ale dośc tych przechwałek!!

poxik : :
03 września 2004, 16:30
lumpy...eee
Dżino
02 września 2004, 18:48
A w Rybolu moze i jest te 8zł za Kg za to wybór to lichy jakoś takoś.. OSTATNIO? Najwyrazniej to te lump-ciuchy z tych Warszawskich lumpów i innych metropolii to na szarym koncu spływają do Rybola..I mi sie tu dostaje ten ostatni przesiew.. TAK TAK to na pewno tak!! BUUU ;((

Dodaj komentarz